Dziękuję za sprawdzenia, będę wszystko czytał uważnie.
Wiem, że kontakt z językiem jest najważniejszym elementem uczenia się języka obcego i codziennie próbuję mieć trochę podobnych kontaktów. Obecnie czytam autobiografię Anny Prucnal. Ponadto, często rozmawiam z mamą (ona jest Polką) i czasem z kasjerką w bliskim sklepie spożywczym (ona jest Polką). Od czasu do czasu słucham progamów radiowych po polsku, które ściągałem. Wcześniej słuchałem programu Moniki Olejnik, ale nie zrozumiałem bardzo i czułem, że było w nim za dużo krzyków i histerii. Teraz słucham czasem programu Spis Treści.
Korygowałem dwa akapity mojego tekstu na podstawie notatek. Proszę mi powiedzieć co z nim jeszcze jest nie tak (zmiany są z czcionką pogrubioną).
Oczywiście, jak wszyscy wiedzą, Kanada jest dużym krajem, z rozległym terytorium,
ze zróżnicowanymi regionami i
mniejszościami, więc nie mógłbym mówić o wszystkich różnicach. Po pierwsze, ważną różnicą między Polską i Kanadą jest
różnorodność narodowości, religii i kultur. Od wielu lat Kanada przyjmuje dużo imigrantów, którzy mieszkają
głównie w dużych miastach jak Montreal, Toronto i Vancouver (gdzie, na przykład, chińska wspólnota jest tak ważna, że chiński jest drugim językiem tego miasta i wiele napisów jest po angielsku i chińsku). Ponadto są w Kanadzie dwa języki oficjalne, nawet jeśli to jest sztuczna, polityczna sprawa (tylko prowincja
Quebec jest naprawdę francuska, a większość Kanadyjczyków nie umie mówić po francusku).
Mozaika kulturowa nigdy nie jest prostą sprawą, czego dowodem są
ciągłe konflikty i napięcia między społecznościami
francuskojęzycznymi i
angielskojęzycznymi. Polska kiedyś była bardziej urozmaicona niż dzisiaj, ale to zmieniło się radykalnie po II wojnie światowej. Od tego okresu i przez wiele lat Polska stawała się bardzo jednolitym społeczeństwem. Możliwe, że ta sytuacja zmienia się trochę,
szczególnie od 2004 (dwa tysiące czwartego roku) kiedy Polska przyłaczyła się do Unii Europejskiej (pomimo negatywnego wpływu prawicowego rządu Kaczyńskiego).
Po drugie, inną ważną różnicą jest rola religii i Kościoła. W Polsce, religia ma ważną pozycję społeczną i polityczną
aż do dzisiaj. Historycznie religia była
zabezpieczeniem podczas socjalistycznego okresu,
oprócz jej zwykłej roli duchowej. Dała nadzieję Polakom,
którzy częściowo dzięki niej zrealizowali dążenia do niepodległości.
Nominacja pierwszego polskiego papieża
przyczyniła się do
dokonania tej podstawowej zmiany. Nie wiem dokładnie o
sytuacji religijnej w
angielskojęzycznej Kanadzie, ale w Quebecu religia
została niemal odrzucona w 1960 (tysiąc dziewięćset sześćdziesiątym roku) i
póżniej, ponieważ religia miała aż do tego momentu duży i negatywny wpływ na
ludność.
Wtedy lud miał dość takiej dominacji moralnej, obyczajowej i gospodarczej.
Taka dominacja miała najbardziej oddziaływanie na życie mało wykształconych ludzi, a takich osób było dużo w czasach gdy analfabetyzm był bardzo ważnym problemem społecznym. Przed laty 60. (sześćdziesiątymi) ludzie musieli mieć coraz
większe rodziny, żyć w
stałym stłumienia uczuć i dawać dużo pieniędzy na Kościół. Inaczej mówiąc, zbyt duża ingerencja Kościoła w
życie prywatne wyznawców spowodowała odchodzenie od religii. Więc związek Polaków
z religią był bardziej
pozytywny niż w Quebecu, ale chyba
każda osoba w Polsce nie zgadza się
z tym twierdzeniem, myśląc, że głośne protesty przedstawicieli Kościoła
, na przykład przeciw antykoncepcji, homoseksualistom, albo... koncertom Madonny, były
nierozsądne i niedorzeczne.
W sumie, Polska próbuje otwierać swoją kulturę
innym, a Kanada próbuje zdefiniować swoją niejasną tożsamość narodową wśród dużej różnorodności kultury.