Lenka
29 Nov 2020 #1,381
Witaj w wątku po polsku Atch :)
No ja święta u babci średnio pamiętam, bo byłam mała jak umarła A druga babcia i dziadkowie umarli dużo wcześniej.
Więc wigilię pamiętam już tylko naszą, w małym składzie. Kolęd nie było bo nikt się muzycznie nie chciał spełniać. Jak się pojawiły płyty to się puszczało
@Spike
A teraz jak?
To też ciekawy rozdzial- łączenie różnych tradycji. Np mój jeden brat ma trochę inna wigilię bo u jego żony nadało się fasolowa. W domu był barszcz z uszkami i grzybowa i zawsze jak przychodzili na obiad w pierwszy dzień świąt to on sie rzucał na ten barszcz