No żeby było śmieszniej, to temat wyszukalam właśnie po poświęconej wodzie i ogniu.
Szukałam informacji o opuszczonym (?) mauzoleum. Wpadłam na filmik o tym mauzoleum, a poniżej był filmik o buszowaniu po opuszczonym domu. Bardziej przewijalam niż oglądałam, ale w jednym komentarzu przeczytałam właśnie o swieconej wodzie i ogniu. W odnośniku do filmu natrafilam na ujęcie, gdzie widać butelkę z wodą i zatopionym w niej nadpalonym drewienku (?). Więc może i w taki sposób przechowywano poświęcony ogień.
Musiałabym poszukać jeszcze raz.
U mojej babci woda świecona była tylko przy koledzie. Ale myślę, że wiele zwyczajów zostało zatraconych po przeprowadzce do bloków :)
Inny ciekawy temat dla takiego nerda jak ja, to krzyże pokutne. Tez wcześniej o nich nie słyszałam, a w średniowieczu stawiano takie krzyże, by odpokutowac grzechy. Kilka się zachowało na terenie Polski do dziś -bardzo nadszarpniete zebem czasu.